Moc dopingu wielu pokoleń
Na meczu obecne były liczne grupy młodych kibiców z Ośrodków „Kibice Razem”, które głośno zagrzewały „Biało-Czerwonych” do boju. Tysiące gardeł razem odśpiewały Mazurka Dąbrowskiego, a przy każdej znaczącej akcji reprezentacji Polski eksplodował entuzjazm.
Symboliczne pożegnanie Grosickiego
6 czerwca był też ostatnim meczem z orzełkiem na piersi dla Kamila Grosickiego. Kibice przygotowali dla niego wyjątkowy moment – podczas wejścia na boisko wielu fanów uniosło kartonowe transparenty oraz okrzyki „Dziękujemy, Grosik!”. To wzruszające pożegnanie spotkało się z potężnym aplauzem i owacjami na stojąco. Grosicki zostanie zapamiętany nie tylko dzięki liczbom – 94 występy w barwach narodowych – ale przede wszystkim dzięki więzi z kibicami, którym przez lata dostarczył wielu niezapomnianych wspomnień.
Sportowe emocje i doping na najwyższym poziomie
Niezależnie od wyniku (Polska wygrała 2:0), to właśnie duch kibicowania uczynił ten wieczór niezapomnianym. Każde udane podanie, każda sytuacja podbramkowa i bramka spotykały się z falą radości i aplauzem. Kibice pokazali moc oraz to, że są z drużyną narodową na dobre i na złe. Spotkanie z Mołdawią, pośród wielu tysięcy fanów na stadionie oglądało mnóstwo dzieci, w tym z Ośrodków „Kibice Razem” (Nowy Sącz, Legnica, Wrocław i Kalisz). Obecna była także delegacja z Federacji Kibiców Niepełnosprawnych.
Piłka reprezentacyjna powróciła na Śląsk
Po trzech latach przerwy reprezentacja wróciła na Śląsk – miejsce ważne historycznie, gdzie Polacy święcili wielkie sukcesy, a doping zapisał się na stałe w legendzie „Kotła Czarownic”. Tego wieczoru zaangażowanie kibiców było ogromne i po raz kolejny potwierdziło tezę, że nic nie pobije emocji na żywo.