Na ten mecz czekało wielu kibiców biało-czerwonych i sympatyków futbolu na najwyższym poziomie. Zainteresowanie starciem Polski z Portugalią było tak duże, że bez problemu można by wypełnić kilka PGE Narodowych. To właśnie tego wieczoru oficjalnie z kadrą pożegnali się bowiem Grzegorz Krychowiak i Wojciech Szczęsny, którzy w sumie w biało-czerwonych barwach rozegrali 184 spotkania.
Mecz w Warszawie był również prawdopodobnie ostatnią szansą, żeby na żywo zobaczyć w Polsce Cristiano Ronaldo, a także – co za tym idzie – jego pojedynek z Robertem Lewandowskim.
W końcu sama Portugalia to „rywal magnes”, który gdzie się pojawi, tam przyciąga na trybuny rzesze fanów. Zabrakło „tylko” zdecydowanie lepszej gry naszej drużyny, która mogłaby przełożyć się na korzystniejszy wynik w starciu z faworyzowanym rywalem.