Dzień Wszystkich Świętych !!!
Panie i Panowie,
W przed dzień Wszystkich Świętych odwiedzamy w naszym mieście mogiły poległych i pomordowanych Żołnierzy i Ludności Cywilnej podczas II Wojny Światowej.
Pierwsze z miejsc, które odwiedzamy to tajna baza Armii Krajowej w obwodzie Nisko-Stalowa Wola, mieszczące się w Rozwadowie przy ulicy Bełżyńskiego18, gdzie przed wojną znajdowało się " kino Skoczka". 18 maja 1944 nastąpiła likwidacja Kedywu, podczas próby ucieczki i strzelaniny, która wywiązała się między żołnierzami AK a gestapo zginął dowódca Stanisław Bełżyński ps. "Kret", a także Stanisław Szumielewicz ps. "Kryspin", który został raniony granatem. Trzech innych żołnierzy przebywających tego dnia w kryjówce Kedywu udało się uciec do Charzewic.
Drugie miejsce w którym zapaliliśmy dziś znicze był Obelisk ku czci Ofiar w Charzewicach przy ulicy Ogrodowej 45.
20 października 1943 roku Niemcy w odpowiedzi na zabójstwo Martina Fuldnera ministra rolnictwa w rządzie Generalnej Guberni i zarządca majątku Lubomirskich w nieodległych Charzewicach przez dwóch Polaków w imieniu Sądu Podziemnego Rzeczpospolitej Polskiej, rozstrzelali 25 zakładników. Wyrok wykonano przy parkanie parku na tzw. Maźnicy. W 1974 w miejscu ludobójstwa postawiono krzyż i pomnik a ciała zostały ekshumowane.
Kolejnym miejscem był pomnik Pamięci egzekucji w Rozwadowie.
We wtorek między godziną 10 a 12 dokonano mordu na 80(65) polskich mężczyznach w tzw. "dołach" od północnej strony cmentarza. Egzekucja była odwetem Niemców za rozbrojenie posterunku policji granatowej we Wrzawach i likwidację szefa posterunku Alberta Alschera. Ofiarami byli więźniowie z Krakowa, Jasła, Tarnowa, Rzeszowa i Mielca. Po drodze 15 więźniom udało się uciec, jednak później zostali złapani i zamordowani.
4 miejscem w którym uczciliśmy pamięć pomordowanych Polaków jest Obelisk w lesie komunalnym koło elektrowni. 12 grudnia 1943 na niewielkim wzniesieniu zostało straconych 10 członków Korpusu Zachodniego przez morderców z gestapo. Zostali oni aresztowani po akcji wydobycia broni ukrytej w 1939r w Przyszowie nad Łęgiem. Szczątki ekshumowano, spoczywają przy mauzoleum na stalowowolskim cmentarzu komunalnym.
Ostatnim miejscem był park miejski w Stalowej Woli, gdzie znajduje się Pomnik porucznika Kazimierza Piłata ps. "Zaręba", dowódcy obwodu Armii Krajowej okręgu niżańskiego "Niwa", zamordowanego przez katów niemieckich w budynku stalowowolskiego gestapo przy ulicy Skoczyńskiego w marcu 1944. Kazimierz Piłat był pracownikiem Zakładów Południowych, był jednym z organizatorów ZWZ- Związku Walki Zbrojnej w Stalowej Woli. 9 marca 1944 został aresztowany na terenie Zakładów przez Niemców. Okrutnie torturowany, umarł po kilku dniach. Podczas tortur nikogo nie wydał. O jego śmierci rodzina dowiedziała się w tajemnicy od niemieckiego lekarza 18 marca 1944 roku. Do dziś nie wiadomo gdzie znajdują się szczątki Kazimierza Piłata.
NIE UMIERA TEN KTO TRWA WIECZNIE W PAMIĘCI ŻYWYCH 🇵🇱🇵🇱🇵🇱
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM 🇵🇱🇵🇱🇵🇱
http://skssw.pl/dzien-wszystkich-swietych-2/
2097