Koszykarze Wiary Lecha nie mieli problemów z pokonaniem przedostatniego Basketball Club Sieraków. W meczu 5. kolejki wygrali na parkiecie rywala 82:40. Najwięcej punktów (20) dla lechitów rzucił Juliusz Barański.
Wiara Lecha odniosła drugie zwycięstwo z rzędu. Po wysokiej wygranej nad rezerwami Pyry przyszło efektowne zwycięstwo w Sierakowie. Niebiesko-biali pokonali miejscowych różnicą aż 42 punktów.
Początek meczu był wyrównany. Basketball Club po trzech minutach wygrywał z lechitami różnicą dwóch punktów. Wiara Lecha szybko odrobiła straty z nawiązką i na pierwszą przerwę schodziła z prowadzeniem 26:18. Kolejne dwie kwarty były popisem poznaniaków. W drugiej pozwolili gospodarzom na ledwie pięciopunktową zdobycz, a sami powtórzyli wyczyn z pierwszej części. Trzecią Wiara Lecha wygrała 21:10. Ostatnia kwarta nie porwała publiczności. Oba zespoły nie zachwyciły i łącznie zdobyły 13 punktów – dziewięć na swoje konto zapisali podopieczni trenera Tomasza Baszaka.
Najskuteczniejszym zawodnikiem został Juliusz Barański, który rzucił 20 pkt. Z jedenastoma oczkami mecz zakończyło trio: Michał Hejosz, Konrad Sobczak i Przemysław Tobys.
W 6. kolejce Wiara Lecha zagra u siebie z rezerwami ekstraklasowej Spójni Stargard. Pojedynek odbędzie się w niedzielę, 13 listopada o godzinie 17 w hali Politechniki Poznańskiej przy ulicy Piotrowo.
Basketball Club Sieraków – Wiara Lecha 40:82 (18:26, 5:26, 10:21, 4:9)
Punkty dla Wiary Lecha: Juliusz Barański 20, Michał Hejosz 11, Konrad Sobczak 11, Przemysław Tobys 11, Adam Stefanowicz 7, Krzysztof Martuzalski 6, Filip Radzik 6, Paweł Mowlik 5, Marcin Szorcz 3, Jakub Rogulski 2, Jakub Szczepański, Krzysztof Tritt