Jagiellonia Białystok / czwartek, 26 września 2024 / Kategorie: Jagiellonia Białystok Kolejne ligowe zwycięstwo! Liga Mecz pierwotnie miał się odbyć 10 sierpnia jednak Jagiellonia skorzystała z możliwości przełożenia spotkania, początkowo miał się odbyć 14-15 grudnia. Jednak z racji tego, że zwolnił się termin podczas rozgrywek w Pucharze Polski mecz odbył się w środę 25 września. Do Lublina Stowarzyszenie Kibiców Jagiellonii Białystok Dzieci Białegostoku organizowało wyjazd autokarowo-samochodowy. Zebrało się ponad 500 chętnych, którzy w tygodniu pojechali na kolejny mecz swojej ukochanej drużyny. Droga mijała sprawnie, aż do momentu wjazdu do miasta gdzie przez duży ruch na trasie straciliśmy sporo czasu. W związku z tym, w komplecie na sektorze gości jesteśmy dopiero w 30 minucie spotkania. Jednak to nie zniechęciło nikogo do głośnego dopingu i wsparcia piłkarzy. Początek spotkania i szybko zdobyta bramka spowodowała, że Jagiellonia mogła ustawić się z tyłu i czekać na kontrę. Wróćmy jednak do zdobycia bramki przez Jagę. Bramkarz Motoru źle przyjął piłkę, która mu odskoczyła, a skutecznie wykorzystał ten błąd Diaby-Fadiga, który momentalnie doskoczył do bramkarza i piłka odbiła się pod nogi „Krzyśka”, który wyłożył piłkę na 11 metr, a tam nasz kapitan Taras strzałem z lewej nogi skierował piłkę do bramki rywala. Zaczęło się wyśmienicie. Co prawda w 23 minucie spotkania Motor zdobył bramkę jednak, sędzia po weryfikacji VAR dopatrzył się spalonego. Motor nie przestawał groźnie atakować, jednak tego dnia doskonale dysponowany był nasz bramkarz Sławomir Abramowicz. Do szatni schodziliśmy z jednobramkową przewagą. Druga część gry rozpoczęła się podobnie jak pierwsza połowa. Jagiellonia na samym początku po zamieszaniu w polu karnym i delikatnym „bilardzie” trafia pod nogi „Krzyśka” Hansena, którym ładnym strzałem z okolic 11 metra pokonuje bramkarza Motoru. Lublinianie grali naprawdę przyzwoite spotkanie i stwarzali co jakiś czas groźne sytuacje, jednak albo brakowało skuteczności albo tak jak wspominaliśmy wcześniej bardzo dobrze interweniował Sławomir Abramowicz. Wynik nie uległ zmianie i wywozimy 3 punkty z Lublina. Po spotkaniu piłkarze podchodzą pod sektor gości, wspólnie śpiewamy i dziękujemy im za zwycięstwo. Przed nami dwa wyjazdy: -29.09 Piast Gliwice – Jagiellonia Białystok -03.10 FC Kopenhaga - Jagiellonia BiałystokMecz: Motor Lublin – Jagiellonia Białystok Stadion: Lublin Arena Frekwencja: 10 812Gości: około 500 Skład:Motor Lublin: Ivan Brkic - Filip Wójcik, Sebastian Rudol (71. Arkadiusz Najemski), Marek Bartos, Krystian Palacz - Mbaye N’Diaye (60. Bradly Van Hoeven), Bartosz Wolski, Sergi Samper (79. Marcel Gąsior), Kaan Caliskaner (79. Kacper Wełniak), Michał Król - Samuel Mraz (60. Christopher Simon).Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz - Michał Sacek (79. Dusan Stojinovic), Mateusz Skrzypczak, Adrian Dieguez, Joao Moutinho - Miki Villar (68. Peter Kovacik), Jesus Imaz (79. Tomas Silva), Taras Romańczuk, Jarosław Kubicki (68. Marcin Listkowski), Kristoffer Hansen - Lamine Diaby-Fadiga (15. Alan Rybak).Bramki: -Jagiellonia: 0:1 Taras Romanczuk (4), 0:2 Kristoffer Hansen (50).Żółte kartki:-Motor Lublin: Kaan Caliskaner- Jagiellonia Białystok: Taras Romanczuk, Michal Sacek, Marcin Listkowski.fot. www.jagiellonia.pl Drukuj 815 Tagi: ekstraklasaLublinJagiellonia BiałystokMotor Powiązane artykuły Wygrywamy z Lechią Gdańsk! Czas na przełamanie - 3 punkty zostają w Białymstoku! Odpadamy z Ligi Europy "Czy wygrywasz, czy nie.." - porażka w Katowicach Czas na Ajax!