"Ośrodki „Kibice Razem” aktywne w walce z epidemią"

W czasie epidemii koronawirusa Ministerstwo Zdrowia radzi Polakom pozostanie w domach. Wyjątek od tej reguły stanowią praca zawodowa, zaspokajanie podstawowych potrzeb życiowych, udział w obrzędach religijnych oraz wolontariat na rzecz walki z epidemią. Jedną z najliczniejszych grup wolontariuszy stanowią kibice piłki nożnej.

– Ośrodki „Kibice Razem” działają w Polsce już od dziesięciu lat – mówi dr Dariusz Łapiński, Krajowy Koordynator ds. Współpracy z Kibicami PZPN. – Gdy wybuchła epidemia, niemożliwe okazało się kontynuowanie działalności w zaplanowanym kształcie. Musieliśmy zrezygnować z organizacji, warsztatów, festynów czy amatorskich turniejów piłkarskich. Jednak stagnacja nie trwała długo. Ośrodki kibicowskie niemal natychmiast włączyły się do walki z koronawirusem. Zamiast spotkań z piłkarzami zaczęły organizować pomoc dla osób starszych, zbiórki na rzecz placówek medycznych czy akcje dostarczania produktów żywnościowych dla rodzin objętych kwarantanną – powiedział Łapiński.

Działania te szybko zostały zauważone. 12 marca w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbyło się spotkanie z organizacjami pozarządowymi, na które zaproszeni zostali również przedstawiciele środowisk kibicowskich. Reprezentował je Bartosz Kadłubowski, koordynator ośrodka „Kibice Razem” Jagiellonia Białystok. – Zapytany o możliwość włączenia się kibiców w pomoc w walce z epidemią, zadeklarowałem chęć działania z naszej strony – potwierdza Kadłubowski. – Na chwilę obecną w akcjach zwalczania koronawirusa uczestniczy 18 ośrodków „Kibice Razem” oraz wiele niezwiązanych z naszym programem grup kibicowskich – mówi.
 

Do wyróżniających się w skali kraju grup należą sympatycy Pogoni. – Od momentu wprowadzenia stanu zagrożenia epidemicznego udzieliliśmy pomocy szpitalom na Pomorzanach, na ulicy Arkońskiej, w Zdrojach, Zdunowie i Gryficach – mówi Robert Rusinek, koordynator ośrodka „Kibice Razem” Pogoń Szczecin. – Wspomogliśmy też Dom Pomocy Społecznej w Szczecinie. Akcja pomocy szpitalom wciąż trwa, bo nie ma co ukrywać, że potrzeby są cały czas bardzo duże – dodaje. Tylko w ciągu dwóch pierwszych tygodni trwania epidemii Portowcy dostarczyli do placówek medycznych 8,5 tys. litrów wody, 11,5 tys. kubków jednorazowych,100 litrów płynu do dezynfekcji, 300 specjalistycznych przyłbic, 150 litrów żelu antybakteryjnego, 85 kombinezonów, 3,6 tys. par rękawiczek nitrylowych oraz ogromne ilości środków higieny osobistej takich jak mydło, pianki, jednorazowe maszynki do golenia, papierowe ręczniki, szczoteczki do zębów, podpaski, klapki, chusteczki nawilżające czy nawet grzebienie.

Również wrocławscy kibice niezwykle aktywnie włączyli się do walki z koronawirusem. – Od początku epidemii nasza siedziba przy ul. Szewskiej przekształciła się w centrum zbiórki i magazyn środków ochrony osobistej, płynów dezynfekujących i artykułów żywnościowych” – informuje Agnieszka Smakowska, koordynator ośrodka „Kibice Razem” Śląsk Wrocław. – Równocześnie grupa około 20 wolontariuszy ze Stowarzyszenia Kibiców Wielki Śląsk zbiera informacje o tym, jakie są potrzeby poszczególnych placówek opieki medycznej i stara się dostarczyć potrzebne materiały na miejsce. W ciągu pierwszych tygodni trwania epidemii udało nam się w ten sposób pomóc sześciu wrocławskim szpitalom – dodaje Smakowska. Kibice Śląska wspomogli Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. J. Gromkowskiego przy ul. Koszarowej, Pogotowie Ratunkowe przy ul. Ziębickiej, Uniwersytecki Szpital Kliniczny, Dolnośląskie Centrum Onkologii, Szpital im. A. Falkiewicza przy ul. Warszawskiej oraz mieszczące się przy ul. Grabiszyńskiej Dolnośląskie Centrum Transplantacji Komórkowych z Krajowym Bankiem Dawców Szpiku.

Do krajowej czołówki grup kibicowskich angażujących się w walkę z epidemią koronawirusa należą sympatycy Lecha Poznań. – Nasze akcje obejmują nie tylko Poznań, lecz również takie miasta jak Gniezno, Leszno, Ostrów Wielkopolski, Oborniki czy Krotoszyn – potwierdza Marcin Kawka, koordynator ośrodka „Kibice Razem” Lech Poznań. – Do pomocy włączyły się praktycznie wszystkie fankluby Kolejorza. Udało nam się też nawiązać świetną współpracę z klubem. Głównym punktem zbiórki potrzebnych produktów i materiałów jest stadion Lecha, a w akcjach pomocy placówkom medycznym uczestniczy grupa naszych piłkarzy – wyjaśnia. Warto zauważyć, że wokół poznańskich kibiców skupiła się grupa wspomagających ich przedsiębiorców. Firma Unilever Food Solutions dostarczyła im 20 palet gotowych posiłków. Volkswagen udostępnił swoje samochody na potrzeby zbiórki i dystrybucji produktów do placówek opieki medycznej. Również takie marki jak Żabka, Nivea, Terravita, Bahlsen czy Lech Pils przekazały kibicom ogromne wręcz ilości przydatnych w dobie epidemii produktów. – W ramach programu „Kibice Razem” współpracujemy z dużą liczbą lokalnych firm. W dzisiejszych dniach ich pomoc jest dla nas szczególnie cenna – komentuje Marcin Kawka.

– W chwili obecnej ośrodki „Kibice Razem” wykonują ogromną pracę na rzecz pomocy służbie zdrowia – podsumowuje koordynator programu dr Dariusz Łapiński. – Co więcej, kibice z całego kraju wymieniają się informacjami na temat dostępności środków ochrony osobistej, zdolności produkcyjnych lokalnych firm, warunków dostawy masek ochronnych, ich ceny. Powstało coś na kształt ogólnopolskiej giełdy najpotrzebniejszych w dobie epidemii produktów – dodaje. – Wszyscy chcielibyśmy jak najszybciej powrócić do normalności. Martwię się też trochę o zdrowie zaangażowanych w wolontariat współpracowników. Jednak wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że na chwilę obecną najważniejsza jest pomoc osobom zagrożonym epidemią – zakończył.

Program „Kibice Razem” jest własnością Ministerstwa Sportu. Od 2013 roku jego koordynatorem na szczeblu centralnym jest Polski Związek Piłki Nożnej. Więcej informacji na temat działań programu na stronie www.kibice-razem.pl.