User Menu Search
Close
Trener Łukasz Kubiak: Ten mecz pokazał potencjał naszego zespołu
Lech Poznań
/ Kategorie: Lech Poznań

Trener Łukasz Kubiak: Ten mecz pokazał potencjał naszego zespołu

Mimo straty bramki już w 25 sekundzie spotkania, Wiara Lecha zdołała odwrócić losy spotkania i ostatecznie pewnie pokonała Polanina Strzałkowo 7:2. Mecz skomentował trener Lechitów – Łukasz Kubiak.

Zwyciężamy po raz siódmy z rzędu, pokonując siódmy zespół w tabeli i broniąc pozycji lidera. Jak trener ocenia to spotkanie?

 To był udany mecz w wykonaniu naszego zespołu. Mierzyliśmy się z nieobliczalną drużyną, która potrafiła wygrać z drużynami z czołówki tabeli. Początek spotkania był dla nas fatalny. Chyba nigdy nie straciliśmy bramki w pierwszej minucie spotkania i miałem swoje obawy, jak dalej potoczy się ten mecz. Na całe szczęście zespół zareagował w odpowiedni sposób. Nasz sposób grania się nie zmienił i z minuty na minutę nasza przewaga rosła. Kluczowym momentem dla przebiegu meczu był rzut karny i czerwona kartka dla gości przy wyniku 2:1 dla nas. Gol strzelony z karnego i gra w przewadze przez 45 minut pozwoliła nam na pełną kontrolę wydarzeń na boisku w drugiej połowie. Chciałbym pochwalić zespół za dojrzałą grę w drugiej połowie, bo poprzez długie utrzymywanie się przy piłce kreowali kolejne okazje do strzelenia bramek. Znowu chciałbym pochwalić rezerwowych, którzy dołożyli swoje cegiełki do wygranej. To nasze kolejne zwycięstwo, ale wiemy jak wygląda sytuacja w tabeli i cały czas musimy mieć się na baczności, żeby odpierać ataki przeciwników. 

Sobotnie zwycięstwo zyskuje na randze z uwagi na nieobecność zawodników takich jak Hubert Wołąkiewicz, Jakub Wilk, Błażej Telichowski, czy Sergei Krivets, którzy do tej pory byli bardzo ważnymi postaciami w zespole?

 Myślę, że ten mecz pokazał potencjał naszego zespołu. Graliśmy bez naszych liderów, którzy mają ogromny wpływ na wydarzenia boiskowe. Liczba bramek, asyst i sama ich postawa na boisku wpływa znakomicie na cały zespół. W trudnych momentach wiemy, że zawodnicy, którzy mają za sobą występy na najwyższy poziomie będą w stanie pokierować naszą grą. Musieliśmy więc w tym meczu wyjść ze swojej strefy komfortu. To ważny mecz w aspekcie mentalnym dla naszych graczy. Od początku wiedziałem, że ten zespół nawet bez czterech podstawowych graczy ma wysokie umiejętności i stać nas w tym meczu na zwycięstwo. Swoją postawą na boisku zawodnicy pokazali przede wszystkim sobie, że nasz sposób grania w połączeniu z ich indywidualnymi umiejętnościami, przynoszą dobre rezultaty. Cieszę się, że właśnie tak się stało, a przypomnę, że graliśmy z naprawdę wymagającym przeciwnikiem. Teraz pozostanie mi duży ból głowy przed kolejnymi meczami, ale mimo wszystko to dla trenera duży komfort. 

Przed finiszem rundy jesiennej czekają nas jeszcze trzy spotkania – z czwartym w tabeli GKS-em Dopiewo, szóstym Kłosem Zaniemyśl oraz trzecią Naszą Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski. Jak ranga rywali może wpłynąć na postawę zespołu w najbliższych meczach?

Można powiedzieć, że poprzeczka cały czas idzie w górę i przed nami kolejne trudne spotkania. Ja patrzę tylko i wyłącznie na sobotni mecz z Dopiewem, który na swoim boisku nie stracił nawet punktu. To zespół, który strzela dużo goli i ma w swoich szeregach bardzo dobrych zawodników, których sam miałem okazje prowadzić w TPS-ie Winogrady. Już sam fakt pozycji rywala w tabeli powoduje, że jesteśmy skupieni na kolejnej przeszkodzie. My cieszymy się, że mamy dobrą passę na wyjazdach i jedziemy do Dopiewa po trzy punkty. Nasz zespół z meczu na mecz gra coraz lepiej, a co mnie bardzo cieszy, prezentuje również dojrzałą piłkę. Kolejne zwycięstwa dodają nam pewności siebie, ale jednocześnie stąpamy twardo po ziemi, bo wiemy, że przed nami długa i wyboista droga. Dla mnie najważniejsze jest, że w zespole nie ma zbyt wielu kontuzji i przystąpimy do sobotniego meczu bez problemów kadrowych. Mam nadzieję, że kibice obejrzą dobrą grę naszej drużyny. Jeżeli będziemy skoncentrowani i zagramy zespołowo zarówno w obronie jak i w ataku to jestem przekonany, że do Poznania wrócimy z trzema oczkami. 

Drukuj
929

Czytaj więcej

brak treści

Wystąpił problem podczas ładowania treści

Poprzedni Następny
Back To Top