"Zaległa relacja z Wrocławia"
Po dość pewnej wygranej z Legią Warszawa końcówka ligi dla Pogoni zapowiadała się bardzo atrakcyjnie. Cały czas byliśmy w grze o najwyższe miejsca. Misja „Wrocław” rozpoczęła się dość wcześnie. W klubie z Wrocławia złożyliśmy zamówienie na dwa tysiące biletów. Na sam mecz udaliśmy się pierwszy raz w historii naszych ligowych wojaży dwoma pociągami specjalnymi, a do tego dołożyliśmy sporą liczbę aut i busów. Sam mecz to bardzo dobry doping z naszej strony, który niestety nie przełożył się na wygraną piłkarzy. Jej brak zakończył nasze marzenia o złocie. We Wrocławiu stawiliśmy się w 1572 osoby, co jest naszym rekordem na stadionie w stolicy Dolnego Śląska.
2098