"Ravensbrück 2019"

Pomimo ważnego wyjazdu do Warszawy meldujemy się na obchodach 74. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego w Ravensbrück.

Obozu, którego historię niemieckie władze postanowiły napisać na nowo. Aktualna dyrektor (a może jednak komendantka?) obozu, mając w pamięci ubiegłoroczną lekcję historii przypominającą że obozy był niemieckie, zakazała eksponowanie symboli NSZ na terenie obozu. Dla równowagi niemalże kwiatami witała niemieckie środowiska lewicowe, w tym obecną co roku antifę.

Naszym ogromnym obowiązkiem jest pamiętać i przypominać że wśród ponad 132 tysięcy więzionych kobiet, blisko 40 tysięcy stanowiły Polki - świadome patriotki, zatrzymywane za działalność konspiracyjną, uczestniczki Powstania Warszawskiego, członkinie AK jak i NSZ. Dlaczego mamy nie mówić o tym, że wyłącznie na młodych Polkach przeprowadzono zbrodnicze operacje doświadczalne? Dlaczego mamy zapomnieć, że operacjom kostnym i mięśniowym poddano 86 więźniarek, przy czym wiele z nich, które przeżyły, zostało kalekami?

Co roku jest nas coraz więcej, co roku coraz więcej mówi się o obozie w Ravensbrück. Za 12 miesięcy okrągła 75. rocznica. Data o której będziemy niejednokrotnie przypominać, licząc na Wasze liczne przybycie.