WIARA LECHA – LIPNO STĘSZEW 1:4
W meczu 7. kolejki IV ligi Wiara Lecha przegrała u siebie z Lipnem Stęszew 1:4. Lechici do 70. minuty wygrywali po bramce Siergieja Krivetsa. Mecz z trybun obejrzało 600 osób.
Drugą porażkę z rzędu przed własną publicznością poniosła Wiara Lecha. Kibole okazali się słabsi od świeżo upieczonego lidera IV ligi. Pomimo prowadzenia przez większą część meczu ponieśli wysoką przegraną.
Na meczu z wiceliderem rozgrywek pojawił się nadkomplet publiczności. Pojedynek obserwowało 600 osób, w tym skromna grupa kibiców ze Stęszewa, która oficjalnie otworzyła nowy sektor gości. Więcej powodów do radości mieli fani drużyny przyjezdnej. Zanim to jednak się stało, do 70. minuty oglądaliśmy bardzo dobry mecz w wykonaniu Wiary Lecha. Lechici różnice w umiejętnościach piłkarskich nadrabiali walką i zaangażowaniem. Lipno stwarzało groźne sytuacje, ale niebiesko-biali również potrafili się zrewanżować. W 30 min Wiara Lecha prowadzona przez debiutującego w roli trenera Macieja Łaszyńskiego otworzyła wynik spotkania. Po trójkowej akcji Siergiej Krivets – Kacper Osajda – Michał Niedźwiedzki ten pierwszy otrzymał piłkę na dwudziestym metrze i technicznym strzałem pokonał golkipera gości. Wcześniej w znakomitej sytuacji znalazł się Daniel Mankiewicz, ale jego uderzenie z bliskiej odległości wybronił bramkarz Lipna. Po zmianie stron z każdą kolejną minutą groźniejsi byli przyjezdni. Dopięli swego w 70 min, gdy doprowadzili do wyrównania. Stęszewianie złapali odpowiedni rytm i w przeciągu kolejnych ośmiu minut zamknęli mecz strzelając kolejne dwie bramki. Wynik spotkania został ustalony w doliczonym czasie gry.
Wiara Lecha przegrała ze świeżo upieczonym liderem 1:4. Porażka spowodowała spadek niebiesko-białych po sobotnich meczach na dziewiąte miejsce. Lechici mają pięć punktów przewagi nad strefą spadkową.
W następnej kolejce Wiara Lecha pojedzie w delegację do Leszna. Pojedynek z miejscową Polonią odbędzie się w niedzielę, 17 września o godzinie 16.
891