Lech Poznań / niedziela, 26 maja 2024 / Kategorie: Lech Poznań WIARA LECHA – NIELBA WĄGROWIEC 2:1 W jednym z ciekawszych meczów 30. kolejki IV ligi Wiara Lecha sprawiła niespodziankę i pokonała Nielbę Wągrowiec, przedłużając tym samym serię spotkań bez porażki. Obie bramki dla lechitów zdobył Mateusz Pacek.Już przed początkiem rywalizacji było wiadomo, że będzie to bardzo trudne starcie dla Niebiesko-Białych. Mimo, że nielbiści zaliczyli dwa remisy i porażkę, to posiadają dużo jakości w składzie oraz przeszłość w wyższej klasie rozgrywkowej. Za gospodarzami przemawiał zaś atut własnego boiska oraz liczna publika zgromadzona na trybunie oraz doping. Od pierwszych minut to jednak wągrowczanie przejęli inicjatywę. W 3. minucie postraszyli Kiboli dobrą akcją środkiem boiska, po której poszło groźne podanie w pole karne. Całą sytuację świetnym wybiciem w ostatniej chwili uratował Mateusz Szeląg, ale ostatecznie został odgwizdany spalony. Po kilku minutach bez konkretów Żółto-Czarni wywalczyli rzut rożny z lewej strony. Wykonany w 9. minucie, niestety szybko otworzył wynik tego pojedynku na niekorzyść DWL. Zawodnik przyjezdnych dośrodkował w centrum szesnastki, po czym piłka została zgrana blisko dalszego słupka, a nieupilnowanemu Rafałowi Leśniewskiemu pozostało tylko umieścić ją w siatce. Po zdobyciu gola goście nie zatrzymali się i kontynuowali zorganizowane ataki, posiadając przewagę na każdym polu. Dopiero w 19. minucie udało się Kibolom bardziej zaznaczyć swoją obecność w meczu. Wrzutkę z lewej flanki w polu karnym przyjął Mateusz Pacek, którego uderzenie zostało zablokowane, futbolówka od razu trafiła do Daniela Mankiewicza, jednak jego strzał również zatrzymał defensor. Nielba ekspresowo zbudowała kolejną akcję, skrzydłowy pomknął z prawej strony i posłał niską centrę wzdłuż piątego metra, która minęła wszystkich obrońców. Na szczęście dla lechitów wolej napastnika był minimalnie niecelny. Chwilę później nielbiści mieli okazję stworzyć zagrożenie rzutem wolnym z około trzydziestu metrów od bramki. Wysokie dośrodkowanie zostało odbite na tyle niefortunnie, że na skraju pola karnego piłkę przejął gracz atakujący, lecz huknięcie z powietrza w środek pewnie wyłapał Mikołaj Nawrowski. Po okresie dominacji wągrowczan nastąpiło uspokojenie sytuacji na boisku, w trakcie którego obie drużyny nie umiały znaleźć sposobu na realne zagrożenie przeciwnikom. Aż do 38. minuty przyszło czekać na następny celny strzał, tym razem wykonaniu Niebiesko-Białych. Dalsze zagranie znalazło w prawej części pola karnego Mankiewicza, ale strzał po ziemi nie sprawił kłopotu golkiperowi. Ostatnia dobra szansa na zdobycie bramki przypadła dwie minuty później Żółto-Czarnym, którzy po akcji lewą stroną weszli w szesnastkę, natomiast czujnością wykazał się Nawrowski, który wybronił uderzenie. Dzięki tej interwencji poznaniacy do przerwy nadal utrzymywali kontakt z rywalami.Kibole na drugą połowę wyszli ze zdecydowanie lepszym nastawieniem, a gra wyrównała się. Na jej początku miała miejsce pierwsza akcja ofensywna gospodarzy zwieńczona niskim wrzuceniem pod bramkę, lecz obrońca był czujny. Obie defensywy przez następne dziesięć minut były bezbłędne aż w 57. minucie takowy przydarzył gościom. Na strzał zza pola karnego zdecydował się Mankiewicz, ale poradził sobie z nim golkiper Nielby, który wybił futbolówkę przed siebie. Wydawało się, że sytuację dalekim wybiciem wyjaśnił obrońca MKS-u, lecz poznaniacy przejęli piłkę i po zagraniu głową Artura Adamskiego piłka wpadła w pole karne. Do skaczącej futbolówki dopadł aktywny Pacek, który sprytnie zagrał ją obok wychodzącego golkipera i wyrównał stan meczu. Wiara Lecha od tego momentu stała się zespołem lepszym i aktywniejszym, lecz brakowało postawienia kropki nad i. Punktem zwrotnym dla przebiegu meczu okazał się atak lechitów z 67. minuty. Piłka została dostarczona na środek boiska do Mankiewicza, który precyzyjnym podaniem za obronę wyprowadził na czystą pozycję Mikołaja Hudziaka. Ten, gdy od razu dopadł do niego obrońca, dobrze się zastawił i dał się sfaulować pędzącemu przeciwnikowi, co skutkowało drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką. Była to wielka szansa dla lechitów na wykorzystanie przewagi liczebnej i wygranie spotkania. Jednak Nielba nie zamierzała tego tak łatwo oddać i podejmowała próby ofensywne. Z czasem to Niebiesko-Biali przejęli inicjatywę i częściej kreowali akcje. Najlepsza szansa powstała, gdy w 82. minucie w końcu pojawiło się trochę miejsca na skrzydle i samotnego rajdu podjął się rezerwowy Jakub Kieliszewski, lecz w fazie finalizacyjnej za bardzo wygonił się pod linię końcową, a jego dośrodkowanie spoczęło w rękach bramkarza. W akcji kontrującej, po tej samej stronie boiska już na połowie Kiboli niestety doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia, w którym ucierpieli zawodnicy obu drużyn. Za tę sytuację sędzia obwinił gracza Nielby, który również otrzymał drugą żółtą kartkę i ponownie osłabił przyjezdnych. Niestety uraz, którego nabawił się Kacper Osajda, był na tyle groźny, że musiał opuścić boisko. Po tej sytuacji zarysowała się jeszcze bardziej przewaga Niebiesko-Białych, którzy zmusili rywali do wycofania się całą drużyną pod własną szesnastkę i bronienia się. Przez to brakowało też miejsca do składnego rozegrania, więc często kończyło się na próbach strzałów z dystansu albo staraniach w przedarciu się z flanki do środka. Najgroźniejszą bronią okazały się jednak dośrodkowania. Wszyscy już myśleli, że z tej przewagi nic nie będzie i mecz zakończy się podziałem punktów, ale wtedy do akcji wkroczył Pacek. Ostatnia akcję meczu, już po doliczonym czasie gry rozpoczął Mateusz Szeląg, który zagrał do będącego tyłem do bramki Kieliszewski, ten oddał przeniósł futbolówkę na prawą stronę boiska, gdzie przejął ją Dominik Bednarek. W ostatniej fazie Bartosz Duda dośrodkował w pole karne. Do piłki dopadł niepilnowany Pacek i strzałem głową nie dał szans bezradnemu golkiperowi, doprowadzając do wybuchu radości na trybunie gospodarzy i w szeregach Kiboli. Sędzia w tym momencie zakończył zawody i upragnione trzy oczka zostały w Poznaniu.Jeśli gospodarze przed tą rywalizacją myśleli o skutecznej walce o górną połowę tabeli, to najlepszym sposobem na to było zdobycie kompletu punktów. Zadanie trudne i z wymagającym przeciwnikiem, ale popełnili mniej błędów i przybliżyli się upragnionego celu. Dzięki temu zwycięstwu Wiara Lecha awansowała na ósme miejsce w stawce kosztem Mieszka, zbliżyła się na trzy oczka do siódmej Victorii Września oraz oficjalnie zapewniła sobie utrzymanie w IV lidze, choć od pewnego czasu już było wiadome, że realnie to nie grozi. Po piętach za to cały czas depcze regularnie punktująca Polonia Chodzież, których zebrała tyle samo oczek co lechici. Kolejnym osiągnięciem Niebiesko-Białych jest przedłużenie serii meczów bez porażki do trzech, a szansa by to poprawić nadarzy się już w tę środę. Na stadionie przy ulicy 23 Października w Tarnowie Podgórnym zmierzą się z miejscową Tarnovią. Początek został zaplanowany na godzinę 17. ZIELONO - CZARNY DZIEŃ DZIECKA 💚🖤 Niebieski Dzień Dziecka część 1️⃣💙 Drukuj 1420 Tagi: #kibicerazem#Poznan#Kolejorz#LechPoznan#WiaraLecha#DWL#Duszyczki#KibiceRazemLechPoznan#Kibole#KibolskaSekcjaRowerowa#Futsal#StowarzysznieKibicowKolejorz#DruzynaWiaryLecha#FundacjaWiaryLecha#kibolskadycha#kosz#KoszykowkaLechPoznan#koszykowkaWiaraLecha#KSR#SuperBet Powiązane artykuły Spotkanie w siedzibie PKP IC w Warszawie ROWEROWE WYZWANIE ZAKOŃCZONE SUKCESEM! Pojechali do Lubina dla noworodków! 160 kilometrów na rowerach! Wyjątkowa akcja kibiców na rzecz ratowania noworodków. Wiara Lecha otrzymała wsparcie od Samorządu Województwa Wielkopolskiego
Dzieci z Opola bawiły się na Ogólnopolskim Turnieju "Kibice Razem" Dzieci z Opola bawiły się na Ogólnopolskim Turnieju "Kibice Razem" Mimo, że na turnieju "Kibice Razem" nie byliśmy po raz pierwszy to wiele rzeczy było nowych. Przede wszystkim miejsce jego rozgrywania -... Odra Opole sobota, 27 sierpnia 2022 2051
Razem Tworzymy Żółto-Czerwony Młyn Razem Tworzymy Żółto-Czerwony Młyn Korona Kielce sobota, 27 sierpnia 2022 2073
Zabrakło kilka minut do szczęścia Zabrakło kilka minut do szczęścia Jagiellonia Białystok zremisowała na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 1-1. Jagiellonia Białystok sobota, 27 sierpnia 2022 2362
Wakacje Akademia Sandecja rocznik 2016 Wakacje Akademia Sandecja rocznik 2016 Ostatnie dni wakacji i po raz kolejny odwiedzają nas podopieczni Fundacji Akademia Sandecja, w tym tygodniu gościliśmy rocznik 2016 prowadzony... Sandecja Nowy Sącz piątek, 26 sierpnia 2022 2144
Turniej Dzikich Drużyn rocznik do 2007 Turniej Dzikich Drużyn rocznik do 2007 25 sierpnia współorganizujemy Turniej Dzikich Drużyn rocznik 2007 i młodsi. Turniej ten przeprowadzony został, we współpracy z Dawidem Dumana pod... Sandecja Nowy Sącz piątek, 26 sierpnia 2022 1577
Niedziela przy Edukacji 7 - trójkolorowy piknik Niedziela przy Edukacji 7 - trójkolorowy piknik Najbliższa niedziela (28 sierpnia) będzie stała pod znakiem trójkolorowych atrakcji przy Edukacji 7. GKS Tychy piątek, 26 sierpnia 2022 2580
IX ogólnopolski turniej Kibice Razem IX ogólnopolski turniej Kibice Razem Arka Gdynia piątek, 26 sierpnia 2022 1988
IX Ogólnopolski Turniej Ośrodków Kibice Razem IX Ogólnopolski Turniej Ośrodków Kibice Razem Miedź Legnica piątek, 26 sierpnia 2022 2202
0 Jagiellonia Białystok Jagiellonia Białystok czwartek, 26 września 2024 Kolejne ligowe zwycięstwo! Mecz: Motor Lublin – Jagiellonia Białystok 0:2 (0:1)Stadion: Arena LublinFrekwencja: 10 812
Rozmową przy okrągłym stole zakończył się w Polsce międzynarodowy projekt LIAISE wtorek, 3 grudnia 2019