Marzenia na wyciągnięcie ręki!

liga

Na wyjazdowy mecz do Gliwic wybraliśmy się dwoma pociągami specjalnymi. Już po godz. 10.00 na dworzec w Białymstoku zaczęli przyjeżdżać kibice Jagi ubrani w żółto-czerwone koszulki. Część kibiców Jagi jechało z nadzieją, że tytuł Mistrza Polski może rozegrać się już w Gliwicach. Przed meczem na sektorze dowiedzieliśmy się, że Śląsk wygrał swój mecz z Radomiakiem i na fetowanie trzeba będzie poczekać. Serducho waliło jak szalone, emocje sięgały zenitu, każdy już czekał na to co wydarzy się na murawie.

Pierwsza część spotkania, nie przyniosła zbyt wielu okazji z jednej czy z drugiej strony. Piłkarze do szatni zeszli przy bezbramkowym remisie, który nas zadowalał ponieważ wracaliśmy na pozycję lidera, a dzięki lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich ze Śląskiem Wrocław.

W 53 minucie Jesus Imaz groźnie uderzył na bramkę gospodarzy jednak dobrze spisał się Franciszek Plach. Nastała 76 minuta, po rzucie rożnym dla Piasta zawodnicy Jagi wybijają piłkę przed pole karne, a dopada do niej Ameyaw i przepięknym strzałem z 30 metrów zdejmuje pajęczynę w siatce Zlata. Jednak sektor gości nie stracił wiary i do końca dopingował żółto-czerwonych, bo wierzyliśmy, w piłkarzy, że ta jedna bramka musi paść! W 89 minucie spotkania, sam na sam biegł Hansen, jednak źle uderzył i piłka minęła bramkę gospodarzy. Końcówka spotkania to tętno ponad normę u większości kibiców. Nastała 90 minuta, nasz niezawodny młodzieżowiec Dominik Marczuk poszedł swoją stroną jak zawsze i dograł idealnie piłkę do Jesusa Imaza, a ten wprowadził taki szał radości w sektorze gości, że nie sposób tego opisać. Długo trwało świętowanie wraz z piłkarzami pod sektorem gości. To my rozdajemy karty w ostatniej kolejce i wszystko jest w nogach piłkarzy, możemy zrobić historyczną rzecz. Brakuje już tak niewiele...

"Setki przebytych tras pamięta każdy z nas.." taki transparent zawisł na sektorze, tekst pochodzi z piosenki, która towarzyszy nam na meczach wyjazdowych.

Frekwencja: 8 045
Ponad 1900 kibiców Jagi było obecnych na wyjazdowym spotkaniu w Gliwicach.

fot. Joanna Szubzda Radio Białystok