GKS Dopiewo – Wiara Lecha 2:3
Po bardzo emocjonującym pojedynku Wiara Lecha może się cieszyć z ósmego zwycięstwa z rzędu. Kibole pokonali GKS Dopiewo 3:2, mimo że mecz kończyli grając w dziewięciu. Bramki dla Lechitów strzelali Michał Niedźwiedzki, Błażej Telichowski oraz Marcin Mazurek.
Wiara Lecha po raz kolejny pokazała kibolski charakter, zwyciężając na obcym terenie mimo dwóch czerwonych kartek oraz utraconego prowadzenia. Podopieczni trenera Łukasza Kubiaka zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę i wciąż liderują w tabeli V ligi.
Strzelanie w szlagierowym spotkaniu 13. kolejki V ligi rozpoczął Michał Niedźwiedzki. Snajper Wiary Lecha odnalazł się w polu karnym gospodarzy po podaniu Jakuba Wilka i strzałem z woleja otworzył wynik spotkania.
Zdobyta bramka uśpiła Lechitów, co wykorzystywali rywale nacierając co raz śmielszymi kontratakami, aż w końcu w 22. minucie doprowadzili do wyrównania. Groźny strzał z boku pola karnego odbił Mikołaj Nawrowski, lecz piłka wylądowała pod nogami zawodnika GKS-u. Ten pewnie skierował piłkę do bramki kiboli.
Po niespełna kwadransie gospodarze cieszyli się po raz drugi, gdy wykorzystali stały fragment gry. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zawodnik rywali uderzył na bramkę Wiary, a piłka nieszczęśliwie przeleciała pomiędzy nogami Nawrowskiego i trafiła do bramki. Kibole niespodziewanie schodzili na przerwę tracąc jedną bramkę.
Mimo dokonanych zmian w składzie, wynik spotkania pozostawał bez zmian do 65. minuty spotkania. Wówczas na prawym skrzydle piłkę otrzymał Kacper Dolski, który zwiódł lewego defensora gospodarzy i dośrodkował w pole karne. Tam najwyżej wyskoczył Błażej Telichowski, który strzałem z głowy zdobył swoją piętnastą bramkę w barwach Wiary Lecha, a tym samym Kibole doprowadzili do wyrównania.
Sześć minut później drugą żółtą kartkę obejrzał Dawid Czerniejewicz, w efekcie czego Wiara Lecha zmuszona była dokończyć spotkanie w osłabieniu. Mimo mniejszej liczby zawodników, kibole potrafili wykreować jednak sobie klarowne sytuacje. Jedną z nich wykończył wprowadzony na boisko w 60. minucie Marcin Mazurek. Napastnik Lechitów wykorzystał podanie Sergeia Krivetsa, a Wiara po raz drugi w tym meczu cieszyła się z objęcia prowadzenia.
Dramaturgii spotkania dodała kolejna czerwona kartka w szeregach Wiary. Sędzia spotkania stwierdził, że upadający w polu karnym rywali Michał Niedźwiedzki symulował i ukarał strzelca pierwszej bramki drugą żółtą kartką. Dodajmy, że w drugiej połowie w polu karnym leżeli kolejno Eryk Lubieniecki, który został kopnięty przez rywala podczas próby oddania strzału oraz Błażej Telichowski, który został uderzony ręką przez obrońcę GKS-u. W obu sytuacjach arbiter spotkania nie dopatrzył się jednak jakiegokolwiek przewinienia.
Wiara Lecha stanęła przed wyzwaniem utrzymania prowadzenia, grając w dziewięciu. Trener Łukasz Kubiak dokonał w doliczonym czasie meczu trzech kolejnych zmian i dzięki kompaktowej grze w obronie Kibole wytrzymali do ostatniego gwizdka sędziego. Dopiewo po raz drugi w historii okazało się być dla Lechitów zwycięskie.
Wiara Lecha zwyciężyła po raz ósmy z rzędu. W tabeli Kibole utrzymali przewagę nad drugą Olimpią Koło, która wynosi dwa punkty.
W następnej kolejce Wiara zagra po raz ostatni w rundzie jesiennej na własnym boisku. Kibole podejmą szósty w tabeli Kłos Zaniemyśl. Pojedynek odbędzie się w niedzielę, 13 listopada o godzinie 18.
Bramka: 13′ Michał Niedźwiedzki, 65’ Błażej Telichowski, 85’ Marcin Mazurek – 22’, 36’
Żółte kartki: Dawid Czerniejewicz, Michał Niedźwiedzki, Mikołaj Nawrowski
Czerwone kartki: Dawid Czerniejewicz (za drugą żółtą), Michał Niedźwiedzki (za drugą żółtą)
Wiara Lecha: Mikołaj Nawrowski – Dawid Czerniejewicz, Artur Adamski (46. Mikołaj Hudziak), Błażej Telichowski, Eryk Lubieniecki, Sergei Krivets, Jakub Wilk (60. Marcin Mazurek), Jakub Maćkowiak (96. Jakub Pawlaczyk), Daniel Mankiewicz (46. Mateusz Bednarek (90. Dominik Bednarek)), Kacper Dolski (92. Sławomir Makowski)
960