Turniej Kibice Razem
poza ligą
Na zakończenie wakacji udajemy się jak co roku na silnie obsadzony turniej Kibice Razem, w którym to udział wzięło 19 ośrodków. W tym roku zabraliśmy ministrantów z parafii Bogusławy Lament w Białymstoku. Do Gniewina udaliśmy się w poniedziałek w godzinach porannych, w busie masa pytań i śmiechu u najmłodszych. Po 7 godzinach jazdy docieramy do hotelu w Gniewinie, dzieciaki w szoku i od razu obierają kierunek basen! Po kolacji i zebraniu opiekunów przedstawiamy im jak będzie wyglądał następny dzień i jakie atrakcje ich czekają. Po wszystkim otwieramy karton, a w nim stroje piłkarskie Jagiellonii specjalne na ten turniej – u dzieci szał i radość nie do opisania (niektórzy nawet gotowi byli w nich spać😉). Pogoda niestety pokrzyżowała plany organizatorom i pierwsze zawodu musiały się odbyć na hali, ale to nie przeszkodziło, aby się dobrze bawić. 9 konkurencji na hali: „Bramka celnościowa”, „Kółko i krzyżyk”, „Slalom z piłką”, „Kręcenie hula-hop”, „Bule”, „Skok w dal”, „Ślepy tor”, „Żonglerka” i „Bieg wahadłowy”. Wszystkie dzieciaki zadowolone i z uśmiechem na twarzy spędziły tam na sportowo dobrych kilka godzin. Gdy wszyscy poszli na obiad, nasza młodzież spragniona wrażeń rozegrała sparing wewnętrzny i jeszcze przez godzinę grała na hali. Po obiedzie przenieśliśmy się na boisko, gdzie rozegraliśmy 4 spotkania. Mimo mżawki i nieciekawej pogody dzieciaki zadowolone i zmęczone, czyli plan wykonany perfekcyjnie😉. Wieczorem przed kolacją miało miejsce rozdanie nagród, wręczenie medali i krótkie podziękowanie od organizatorów. Ostatecznie zajmujemy 7 miejsce i idziemy na zasłużonego burgera z frytkami na stołówkę. Środa to już pakowanie i powrót do domu, jednak nie u nas, ks. Marek Burnos zabiera jeszcze dzieci na rejs katamaranem po centrum Gdańska, a po wszystkim udają się w podróż do Białegostoku.
Dziękujemy wszystkim za pomoc organizacyjną, fantastyczny turniej i masę niezapomnianych chwil.
1997