Wracamy do gry !
29.08.2020 g. 16 MIEDŹ LEGNICA - Sandecja Nowy Sącz
Na inaugurację sezonu Fortuna 1 Ligi Miedź Legnica podejmie na własnym boisku Sandecję Nowy Sącz.
- Drużyna Miedzi została przebudowana. Jest nowy trener i nowa myśl szkoleniowa, jest nas kilku nowych wśród zawodników. Dla mnie samego jest to wielka niewiadoma, bo sam z dnia na dzień poznaję kolegów z drużyny, ich zachowania na boisku i poza nim. Mam nadzieję, że dobrze to zaczniemy i to tylko utwierdzi nas w przekonaniu, że obrany kierunek jest dobry – mówi Szymon Matuszek.
Obie drużyny mają już za sobą po jednym meczu o stawkę. Sandecja we wtorek rozegrała swój mecz 1/32 Fortuna Pucharu Polski, przegrywając 0:3 na własnym boisku z Rakowem Częstochowa. Rywale będą więc mieli w nogach niedawno rozgrywane spotkanie, a pamiętajmy, że ich przygotowania zakłóciła też pandemia koronawirusa.
- Nie doszukiwałbym w tym naszej szansy. To fakt, że zagrali w Pucharze Polski później niż inni, ale ich mecz zakończył się z podobnym efektem jak nasze spotkanie w Radomiu. Pod tym względem jesteśmy więc na jednym pułapie. Chcemy skupić się na sobie, na swoim pomyśle na ten mecz i tutaj nie będziemy dopatrywać się spraw związanych ze zmęczeniem – dodaje kapitan Miedzi.
Biało-czarni problemy mieli szczególnie przy stałych fragmentach. Już w 8 minucie po małym zamieszaniu po rzucie rożnym David Tijanić uderzył na bramkę zespołu z Nowego Sącza, a piłka odbita od Adriana Basty trafiła do siatki. W 21 minucie Kamil Piątkowski strzałem głową na bramkę zamienił dośrodkowanie z rogu. Wynik spotkania uderzeniem z rzutu karnego, po zagraniu ręką przez jednego z obrońców, w 72 minucie ustalił Vladislavs Gutkovskis.
- Każda dobra, licząca się w rozgrywkach drużyna musi mieć dobrze przygotowane stałe fragmenty. Wiem z przeszłości, że jednak trzeba temu elementowi poświęcić czas. Swoje rozwiązania należy dopasowywać też pod konkretnego przeciwnika, patrząc jak jest ustawiony i gdzie jest ta szansa. Raków pokazał, że w tym elemencie gry można zaskoczyć Sandecję, stwarzając sobie przewagę i dobrze otworzyć mecz. Nie ukrywam, że również nad tym mocno pracujemy – zaznacza Szymon Matuszek.
Już po pucharowym spotkaniu zespół z Nowego Sącza zasilił 23-letni ukraiński skrzydłowy Artem Dudik, pozyskany z Szachtara Donieck. Ostatnio występował w FK Mariupol, a wcześniej w Wołyniu Łuck. W ukraińskiej najwyższej klasie rozgrywkowej wystąpił w 28 meczach, w których zdobył cztery bramki i zanotował dwie asysty. Sezon spędził też w białoruskiej elicie, a w klubie z Sądecczyzny wiążą z zawodnikiem spore nadzieje.
Defensywę Sandecji wzmocnili znany dolnośląskim kibicom z występów w KGHM Zagłębiu Lubin 28-letni Daniel Dziwniel oraz 30-letni Tomasz Boczek, który w ubiegłym sezonie wywalczył awans do PKO Ekstraklasy z Wartą Poznań, rozgrywając 16 spotkań. Środkową linię ekipy z Nowego Sącza zasilił wypożyczony z Piasta Gliwice 20-letni pomocnik Wojciech Kamiński (w ostatnim sezonie w Bruk-Becie Termalice Nieciecza). Sandecja pozyskała także byłego bramkarza Miedzi Legnica Dominika Budzyńskiego. 28-latek ostatni sezon spędził w Łódzkim Klubie Sportowym.
Najważniejsze zmiany nastąpiły jednak w sztabie szkoleniowym. Pierwszym trenerem został Piotr Mandrysz, funkcję II trenera pełnić będzie związany już w przeszłości z biało-czarnymi Dawid Musiał, a trenerem bramkarzy został pochodzący z Nowego Sącza, były gracz Sandecji Artur Sejud.
Po pięciu sezonach w roli zawodnika ekipy z Nowego Sącza 37-letni defensywny pomocnik Grzegorz Baran został dyrektorem Akademii Sandecji, a futbolową przygodę kontynuować będzie w IV lidze w Popradzie Muszyna. 26-letni lewy obrońca Marcin Flis karierę kontynuować będzie w Stali Mielec. 27-letni pomocnik Dominik Kun trafił do Widzewa Łódź. 21-letni pomocnik Dominik Urban zasilił Bytovię Bytów. Do spadkowicza z Chojnic przeszedł 28-letni napastnik Mateusz Klichowicz. Natomiast 24-letni obrońca Michał Szeliga zasilił czwartoligowy Lubań Maniowy.
Z wypożyczenia do Górnika Zabrze wrócił 21-letni bramkarz Daniel Bielica, który zdążył już trafić na kolejny transfer czasowy, tym razem do Warty Poznań. Z kolei 21-letni Radosław Kanach wrócił do Cracovii. Już po powrocie do Krakowa pomocnik doznał poważnej kontuzji. Z klubem rozstali się także 30-letni bramkarz Krzysztof Baran, 32-letni obrońca Tadeusz Socha, 32-letni pomocnik Bartłomiej Dudzic oraz 26-letni napastnik Mariusz Gabrych.
Kibice w Nowym Sączu w przerwie letniej równie mocno jak przebudową drużyny mogli żyć tematem przebudowy stadionu. Na początku sierpnia ogłoszono przetarg na budowę stadionu Sandecji. Otwarcie kopert z ofertami nastąpi 11 września 2020 r. Z pewnością cała sprawa dla futbolowych kibiców z Sądecczyzny jest równie emocjonująca co postawa ich zespołu na boisku.
Początek sobotniego meczu o godz. 16:00. Relacja pisana dostępna będzie na naszym klubowym Twitterze. Aby ją śledzić nie trzeba być zalogowanym na portalu.
12206