TRENER PIOTR JABŁECKI PO WYGRANYM MECZU Z ORŁAMI KOMORNIKI: NASZA DETERMINACJA, WALKA DO OSTATNICH MINUT ZOSTAŁA NAGRODZONA W DOLICZONYM CZASIE GRY
W minioną niedziele rezerwy Wiary Lecha wygrały pierwsze domowe spotkanie. Kilka zdań na temat meczu z Orłami Komorniki i następnego pojedynku powiedział trener Piotr Jabłecki.
Trenerze, w minioną niedziele wygraliśmy swój pierwszy domowy mecz. Praktycznie przez całe spotkanie nie byliśmy pewni wyniku, bo zwycięskie bramki udało Nam się strzelić dopiero w 90 i 92. minucie. Czy tak właśnie powinna wyglądać gra do samego końca?
Cieszą pierwsze punkty na własnym boisku. Bardzo chcieliśmy wygrać ten mecz. Po ostatnich niepowodzeniach potrzebowaliśmy zwycięstwa. Od samego początku spotkania nie układała nam się gra w ofensywie, przez co nie byliśmy w stanie pokonać bramkarza gości. Im bliżej końca meczu, tym większe ryzyko zaczęliśmy podejmować, angażując coraz większą liczbę zawodników w akcje ofensywne. Rywal kilka razy wykorzystał to i przeprowadził kilka kontrataków, ale na nasze szczęście nie potrafił ich wykorzystać. Nasza determinacja, walka do ostatnich minut została nagrodzona w doliczonym czasie gry, z czego oczywiście jesteśmy bardzo zadowoleni.
W krótkim odstępie czasu, bo już w piątek zagramy kolejne spotkanie, a naszym rywalem będzie sąsiadująca w tabeli Arka Kiekrz. Co wiemy o przeciwniku i czego możemy się po nich spodziewać?
O najbliższym przeciwniku nie wiemy zbyt wiele, nie mieliśmy okazji grać jeszcze ze sobą, ja osobiście też chyba nigdy nie rywalizowałem z drużyną z Kiekrza. Jednakże jak widać po naszych dotychczasowych spotkaniach w tym sezonie, każdy mecz jest wymagający, spodziewamy się ciężkiego boju, w którym będziemy musieli włożyć mnóstwo sił by myśleć o zwycięstwie.
Czy drużyna zacznie w końcu regularnie punktować, bo na razie mamy na koncie 3 wygrane, 2 remisy i 3 porażki co daje nam 7. lokatę i raczej nikt w drużynie nie jest zadowolony z obecnego stanu rzeczy.
Oczywiście obecna sytuacja w tabeli oraz zdobycz punktowa nikogo nie zadowala. Jak widać po tych 8. kolejkach wykreowała się czołówka ligi w postaci trzech drużyn, które znacząco odjechały i zapewne rozstrzygną między sobą sprawę awansu. Reszcie zespołów, w tym także nam nie pozostaje nic innego jak walczyć o 4 miejsce i będziemy do tego w każdym meczu próbować dołożyć kolejną zdobycz punktową.
3723