User Menu Search
Close
Na kibicowskim szlaku odc. 26 …
Miedź Legnica
/ Kategorie: Miedź Legnica

Na kibicowskim szlaku odc. 26 …

Korona Kielce – Miedź Legnica 03/04.09.2021

Na kibicowskim szlaku odc. 26 … Korona Kielce – Miedź Legnica 03/04.09.2021 ,,Miedź On Tour …”

- WYNIK: 0:0

- KIBICÓW: 76 w tym 5 kibiców wrocławskiego Śląska + 1 kibic Resovii Rzeszów

- PRZEJECHANE KM: 840 !

We come back ... Po kolejnej kilkumiesięcznej przerwie – Euro, sezon ogórkowy – wracamy do cyklu ,,Na kibicowskim szlaku”. Wprawdzie przed wyjazdem do Kielc był jeszcze jeden mecz, na którym było dane nam być – Tychy – jednak z powodów osobistych – dostałem lenia i mi się po prostu nie chciało – nie udało mi się go opisać i wrzucić do swojej wyjazdowej ,,księgi przygód”. Może za jakiś czas uda się wrócić myślami do tego spotkania i jakoś dokooptuje również i tą ,,wycieczkę” do mojego albumu. Znając mnie tak pewnie się stanie, ale to za jakiś czas i w wolnej chwili. Teraz skupmy się na tym co było wczoraj …

Kolejny piątek, kolejny wyjazd za naszą kochaną Miedzianką. Tym razem przyszło nam odwiedzić Suzuki Arenę w Kielcach, gdzie swoje mecze rozgrywa miejscowa Korona. Korona, która po 6 kolejkach pod wodzą byłego trenera Miedzi, Dominika Nowaka z kompletem punktów zajmuje 1 miejsce w tabeli. Miedź na miejscu 3 ze stratą do Scyzoryków 4 pkt. A więc piłkarsko zapowiadało się naprawdę ciekawie. Zapowiadało, bo na zapowiedziach się skończyło. Dla kibica zasiadającego na trybunach Suzuki Areny samo widowisko sportowe było po prostu nudne. Mecz walki i nic, poza tym. Dwie sporne sytuacje po jednej z każdej strony – var – nieuznany gol dla Kielczan, odwołany karny dla Miedzi – i to by było na tyle piłkarskich emocji. Emocji, których po kontuzji Krzyśka Drzazgi zaczyna brakować w meczach Miedzi. Podsumowując - Korona tak naprawdę nie pokazała nic specjalnego, Miedź zresztą tak samo. Typowy mecz walki, który tak naprawdę mógł się zakończyć każdym wynikiem. Zakończył się sprawiedliwym remisem po 0. Z ciekawostek był to 4 mecz z rzędu Miedzi w Kielcach, który kończy się wynikiem 0:0. I na tym zakończymy temat sportowy …

… i przejdziemy do tego, co lubię najbardziej, a więc do sekcji kibicowskiej. Zapisy na kolejny piątkowy wyjazd z różnych względów rozpoczęły się dopiero tak naprawdę na 4 dni przed planowanym meczem. Mimo to na liście wyjazdowej znalazły się 72 osoby – do tego przed samym meczem doszły 3 osoby z wrocławskiego Śląska + gościnnie 1 kibic Resovii Rzeszów – łączna liczba 76. Dużo / mało ? Jak na piątek i tak daleki wyjazd liczba całkiem przyzwoita choć nie ukrywajmy, że powinna być ona nieco większa. Jednak i tak nie było źle. A więc od początku. Zbiórka zaplanowana na godzinę 12:30 – wyjazd o 13:00. Trasa w pierwszą stronę spokojna i bez przygód. Wesoły klimat nie popsuły nam nawet kilku kilometrowe korki, z powodu których pod stadionem w Kielcach meldujemy się równo z pierwszym gwizdkiem. Przez idiotyczne zachowanie przygłupawej i durnej ochrony kieleckiego stadionu, którą powinni wysłać na kurs czytania – na Sektorze Gości w komplecie jesteśmy dopiero w 20 min. W pierwszej połowie doping dosyć dobry, w drugiej było już nieco gorzej – adekwatnie do gry naszych piłkarzy. W międzyczasie z trybun lecą głośne pozdrowienia dla Karola Weltera, który w piątkowy wieczór walczył na ringu o pas Mistrza Polski w boksie zawodowym. Pozdrowienia dla byłego trenera Miedzi, obecnego Korony – Dominika Nowaka. Na koniec podziękowania dla piłkarzy za walkę, której trzeba przyznać naszym grajkom nie brakuje. I tyle. Powrót. Mimo panującej w województwie łódzkim – szok i niedowierzanie – prohibicji ,,Zgodnie z uchwałą Rady Miasta obowiązuje zakaz sprzedaży napojów alkoholowych w godzinach od 23 do 6” bardzo wesoły. Były śpiewy, kibicowskie opowieści i wspomnienia. Była świetna atmosfera w braterskim gronie. W Legnicy zmęczeni, ale zadowoleni meldujemy się o 5 nad ranem …

... trzeba również wspomnieć o przypadającej 5 września 1 rocznicy śmierci naszego brata po szalu - Filipka. Z tegoż właśnie powodu w naszym sektorze zawisła tylko jedna flaga, flaga, która upamiętnia naszego przyjaciela z trybun ... ,,Nigdy nie umiera ten kto trwa w pamięci żywych” ...

Podsumowując. Daleki i męczący, ale za to bardzo klimatyczny i jeszcze bardziej wesoły wyjazd. Kto nie pojechał niech żałuje. Fajnie było spotkać się ze znajomymi, powspominać dawne lata i przede wszystkim poczuć znowu kibicowski klimat. Kto tego nie przeżył po prostu tego nie zrozumie. Pozdrowienia dla wszystkich obecnych i do zobaczenia już w najbliższą sobotę na historycznym meczu. Na meczu, podczas którego będziemy świętowali 50 urodziny naszego kochanego klubu. Będzie się działo …

Z kibicowskim pozdrowieniem – Bartłomiej Tofel Żygadło Kartoszka – HEJ MIEDŹ !

P.S. Ta relacja nie jest żadną oficjalną relacją kibiców Miedzi. To co wyżej czytaliście to tylko i wyłącznie cykl moich opisów i przeżyć podczas wyjazdów za ukochanym klubem jakim jest MKS MIEDŹ LEGNICA !

#KibiceRazemML #MiedźOnTour

Drukuj
3642
GKS od szatni przy Edukacji 7 GKS od szatni przy Edukacji 7

GKS od szatni przy Edukacji 7

Można powiedzieć, że Stadion Miejski znają już jak własną kieszeń! Grupa Sówek i Niedźwiadków z Niepublicznego Przedszkola Anglojęzycznego Chatka...
GKS Tychy 1524
1234689101112131415161718Ostatnia

Ośrodki

  • Wszystko
  • Kibice Razem
  • Lechia Gdańsk
  • Śląsk Wrocław
  • Arka Gdynia
  • GKS Tychy
  • Miedź Legnica
  • Górnik Zabrze
  • Korona Kielce
  • Lech Poznań
  • Motor Lublin
  • Jagiellonia Białystok
  • Ruch Chorzów
  • GKS Bełchatów
  • Sandecja Nowy Sącz
  • Pogoń Szczecin
  • Stal Mielec
  • Odra Opole
  • Polonia Warszawa
  • Stal Stalowa Wola
  • KKS Kalisz 1925
More

    brak treści

    Wystąpił problem podczas ładowania treści

    Poprzedni Następny

    Najpopularniejsze

    Poprzedni Następny

    Newsletter

    Podaj adres email, aby zapisać się na newsletter programu Kibice Razem
    CAPTCHA
    Wpisz kod z obrazka powyżej:
    Back To Top