Jagiellonia Białystok / niedziela, 5 maja 2024 / Kategorie: Jagiellonia Białystok Głowa do góry, zostały 3 finały! liga Do Mielca udaliśmy się autokarami i samochodami w 500 osób. W autokarach wiele osób przeżywa zbliżający się mecz, niektórzy oglądają bądź śledzą wynik spotkań, które są rozgrywane przed naszym meczem ze Stalą. Jest szansa na oderwanie się od peletonu i umocnienie się na pozycji lidera. Adrenalina wzrasta z każdą minutą, głośny śpiew, który ma jeszcze bardziej zmotywować piłkarzy do walki, za chwilę oprawa przygotowana przed UJB, na której widnieje podobizna jednego z kibiców, który swoją pasją i zaangażowaniem zaraził już naprawdę wiele osób. Na oprawie jest również napis: „We can’t wait”. Piłkarze robią swoją, stwarzają groźne sytuacje, minuta po minucie na spokojnie, nagle wpada, zimną krew polu karnym zachowuje Nene i mamy prowadzenie. Chwilę później strzela Imaz – poprzeczka, chwilę później po groźnej wrzutce Mateusz Skrzypczak, wybija piłkę, która trafia w słupek, jest rzut rożny, wszyscy zdają sobie sprawę jak groźna jest Stal po stałych fragmentach gry i niestety mamy wyrównanie. Do przerwy nic się nie zmienia i do przerwy mamy remis 1:1. Na początku drugiej części spotkania mamy znakomitą sytuację by wyjść znowu na prowadzenie, jednak pudłuje Dominik Marczuk. Chwilę później to Stal wykorzystuje swoją szansę i Matras wygrywa walkę w powietrzu pokonując bramkarza Jagi. Nie minęło parę minut, a zasłoniętego bramkarza Jagi pokonuje sprytnym strzałem zza pola karnego zawodnik Stali. Nie jest za dobrze, a do tego piłkarze Stali stwarzają co chwila groźne sytuacje. Jednak nadzieje umiera ostatnia, w 75 minucie spotkania po wrzutce Sacka piłkę do bramki pakuje Pululu. W 86 minucie mamy doskonałą piłkę na to aby z Mielca wywieźć chociażby jeden punkt, jednak Mateusz Skrzypczak z najbliższej odległości trafia w nogi bramkarza. Niestety, nie udaje się nam wywieźć z Mielca chociażby jednego punktu, ciężki to teren dla nas, nie możemy tam wygrać od dawna. Jednak nie tracimy nadziei, wszystko jest w nogach piłkarzy, zostały nam 3 finały, w tym dwa u nas w domu! Po marzenia! Frekwencja: 6 358Kibice gości: 500 Kibice Odry współpracują z Rally Team Opole! Polonia w Niecieczy Drukuj 1817 Tagi: #Jagiellonia#Białystok#Ekstraklasa#Stal#Mielec Powiązane artykuły NAKRĘTKOWA POMOC "Wszystko co w życiu dobre, zaczyna się od marzenia” Wyróżnienie dwóch inicjatyw w plebiscycie „Podlaska Marka Roku 2023”. „Jagiellonio Klubie Mój” Wspólne ogląnie losowania Pucharu Polski w Kibice Razem
Pamiętamy o Bohaterach Pamiętamy o Bohaterach W piątek schodząc z Łysicy odwiedziliśmy również Miejsce Pamięci masowych straceń i pochówku około 40 mieszkańców Świętej Katarzyny, którzy... Motor Lublin sobota, 12 lutego 2022 2541
80 lat temu powołano do życia Armię Krajową 80 lat temu powołano do życia Armię Krajową Pasjonująca była opowieść pana Wojciecha Kempy o Śląskim Okręgu AK. Gościł on w naszym ośrodku na spotkaniu zorganizowanym we współpracy ze... Odra Opole sobota, 12 lutego 2022 3789
Ferie 2022 - dzień 8 Ferie 2022 - dzień 8 Dzisiejszy dzień to świetne podsumowanie tego co działo się podczas tegorocznych ferii zimowych z naszym ośrodkiem. Na koniec sportowych zajęć... Miedź Legnica piątek, 11 lutego 2022 4177
𝐈𝐈 𝐞𝐝𝐲𝐜𝐣𝐢 𝐄𝐊𝐒𝐓𝐑𝐀-𝐓𝐘𝐏𝐄𝐑𝐀 𝐈𝐈 𝐞𝐝𝐲𝐜𝐣𝐢 𝐄𝐊𝐒𝐓𝐑𝐀-𝐓𝐘𝐏𝐄𝐑𝐀 A dzisiaj do godziny 18.00 czekamy na wasze typy na następną kolejkę :) Powodzenia!!! Lechia Gdańsk piątek, 11 lutego 2022 1798
Zbiórka dla bezdomnych zwierząt Zbiórka dla bezdomnych zwierząt Lech Poznań czwartek, 10 lutego 2022 2910
Motorowcy pomagają Motorowcy pomagają Na początek weekendu wracamy do Was z wynikami Zbiórki dla Domu Samotnej Matki oraz Domu Dziecka im. Janusza Korczaka w Lublinie. Dzięki Waszemu... Motor Lublin czwartek, 10 lutego 2022 3321
0 Stal Mielec Stal Mielec wtorek, 24 września 2024 Zwiedzanie Krakowa. „Cudze chwalicie, swego nie znacie” - tym którzy nie zgadzają z tym powiedzeniem, już za kilka dni będziemy chcieli pokazać jak prawdziwa jest wartość słów zawarta w tej tezie.
Rozmową przy okrągłym stole zakończył się w Polsce międzynarodowy projekt LIAISE wtorek, 3 grudnia 2019