Dolnośląskie derby przyjaźni dla Śląska Wrocław !

Miedź Legnica coraz bliżej 1 ligi ...

W meczu 36. kolejki LOTTO Ekstraklasy Miedź Legnica podejmowała Śląsk Wrocław. Stawka meczu była bardzo wysoka, bo od wyniku spotkania zależała przyszłość obu zespołów w ekstraklasie. Śląsk wygrał 2:0 i utrzymał się w najwyższej lidze w kraju. Miedź ma jeszcze jeden mecz do rozegrania i matematyczne szanse na pozostanie w elicie.

Początek spotkania w wykonaniu Miedzi był bardzo dobry. Legniczanie rzucili się na rywali i już w 1 minucie gry Słowika próbował zaskoczyć Augustyniak. Po kilku minutach Juan Camara trafił w słupek, a dobitka Forsella przeszła nad bramką Śląska. W odpowiedzi na bramkę Dzanajewa Śląsk oddał dwa niegroźne strzały. Następnie ponownie próbował Forsell i Roman, ale także bez rezultatu bramkowego. W końcówce pierwszej połowy Miedź uratowała poprzeczka po uderzeniu Cholewiaka.

Po bezbramkowej pierwszej części kibice przy Orła Białego liczyli na gole w drugiej. Doczekali się, ale niestety nie dla ich ulubieńców, a dla gości z Wrocławia. W 51 minucie gry Augusto uderzył płasko z rzutu wolnego i dał Śląskowi prowadzenie. Najlepszą okazję do wyrównania miał w 75 minucie Mateusz Szczepaniak, ale w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek ze Słowikiem. W doliczonym czasie gry Śląsk postawił kropkę nad „i”. Gola na 2:0 zdobył Mateusz Radecki.

Miedź jeszcze nie spadła z LOTTO Ekstraklasy, choć musi wygrać z Wisłą w Krakowie i liczyć na porażkę Wisły Płock w meczu ze zdegradowanym już Zagłębiem Sosnowiec.

Miedź Legnica - Śląsk Wrocław 0:2 (0:0)

Bramki: Augusto (51), Radecki (90+5)

Żółte kartki: Bartczak (36), Garguła (90+2) - Augusto (38), Golla (0+3)

Sędziował: Piotr Lasyk (Bytom)

Asystenci: Krzysztof Myrmus, Bartłomiej Lekki

Widzów: 5 529

Miedź Legnica: Dżanajew - Zieliński (79. Ojamaa), Musa, Bartczak, Pikk - Augustyniak (70. Szczepaniak), Santana, Fernandez (79. Garguła), Roman, Forsell, Camara; trener Dominik Nowak

Śląsk Wrocław: Słowik - Celeban, Pawelec, Golla, Broź - Aug

To co w dniu wczorajszym nie udało się naszym piłkarzom udało się kibicom ! Klimat, który towarzyszył dolnosląskim derbom przyjaźni był typowo Ekstraklasowy. Zresztą legniccy kibice przez cały sezon w szczególności podczas meczów domowych udowodniali nie raz, że na Ekstraklasę zasługują. Zobaczcie sami ...