Ponad 3000 fanów Ruchu pojedzie dziś do Rzeszowa na mecz ze Stalą!
Myśl o tym spotkaniu jest w głowie od dłuższego czasu. W pamięci mam ciągle ten wyjazd do Kalisza i jestem pod wrażeniem naszych kibiców, bo to naprawdę rzadko się zdarza, żeby taka rzesza fanów wybierała się na wyjazd. Trzeba się cieszyć, że mamy takich kibiców, którzy jadą za nami i to jeszcze w takim dniu, tuż przed świętami – mówi trener Jarosław Skrobacz. – Dobrze się czujemy w takich meczach. Wierzę, że przy naszych kibicach będziemy się tam czuli jak u siebie. Nic, tylko grać i sprawić sobie fajnego zajączka, by te święta były radosne także dzięki Ruchowi – dodaje szkoleniowiec „Niebieskich”.
Drużynę Ruchu czeka starcie ze Stalą, najlepszym zespołem ligi. Wysoko zawieszona poprzeczka nie zmienia jednak celu „Niebieskich” – w Rzeszowie grać będą o zwycięstwo. Doping i wsparcie fanów będzie dziś bardzo istotny. – Nikt w Polsce nie ma takich kibiców, którzy tak licznie jeżdżą na wyjazdy. Na pewno jest to dla nas dodatkowy bodziec, żeby zwyciężyć na tym ciężkim terenie. Patrząc na nasze ostatnie mecze i wyniki z drużynami z góry tabeli, na pewno napawa to optymizmem. Uważam, że możemy być dobrej myśli i liczyć na zwycięstwo – mówi Łukasz Janoszka.
2952