Zapowiedź meczu z Pogonią Śmigiel.
W 6. kolejce V ligi Wiara Lecha podejmie na stadionie MOS przy ulicy Gdańskiej Pogoń Śmigiel. Będzie to pierwszy mecz Kiboli w Poznaniu od listopada zeszłego roku. Pojedynek odbędzie się w sobotę 5 września o godzinie 19:22.
Ostatni raz na Śródce Wiara Lecha zagrała 23 listopada zeszłego roku. Efektownie ograła Orkana Chorzemin 4:1, dzięki czemu awansowała na ósme miejsce, które okazało się tym, które Kibole ostatecznie zajęli na zakończenie pandemicznego sezonu. W obecnej kampanii Lechici mają za sobą już pięć spotkań wyjazdowych. Na mecz do Poznania wracają z trzema wygranymi, jednym remisem i porażką, którą ponieśli na starcie rozgrywek. DWL zajmuje czwarte miejsce – najbliższy rywal jest piąty, ale od końca.
Pogoń fatalnie rozpoczęła sezon. Na inaugurację przegrała aż 0:7 w Stęszewie, ale w drugiej serii udanie zrehabilitowała się w domowym spotkaniu z Płomieniem Przyprostynia (1:0). Kolejne potyczki to trzy mecze bez zwycięstwa, ale w każdym z nich Pogoń postawiła twarde warunki. W Racocie przegrała ledwie 0:1, uległa też Piastowi Poniec 2:3, a przed tygodniem, podobnie jak Wiara Lecha, zremisowała z Patrią w Buku (1:1). Śmiglanie mają za sobą bardzo udany okres przygotowawczy, który zwieńczyli zdobyciem pierwszego miejsca w amatorskim turnieju zorganizowanym dla zespołów z okręgu leszczyńskiego. Pogoń od 15. meczów nie zaznała smaku zwycięstwa. Ostatni raz wygrała 13 kwietnia zeszłego roku w Rawiczu (2:0). Bardzo blisko przełamania złej serii była w Buku, gdzie prowadziła do ostatniej minuty 1:0. Patria w końcówce dopięła swego i wyrównała.
Sobotnie spotkanie będzie czwartym meczem pomiędzy Wiarą Lecha i Pogonią Śmigiel. Ostatnie dwa starcia były wyrównane. Przed rokiem Kibole po trudnym boju pokonali u siebie Pogoń 2:1. Wcześniejszy mecz w Śmiglu zakończył się zwycięstwem gospodarzy 1:0. Najmilej Wiara Lecha wspomina pierwszy pojedynek, który zdecydowanie wygrała 6:1.
Mecz Wiara Lecha – Pogoń Śmigiel odbędzie się w sobotę 5 września o godzinie 19:22. Sędzią głównym będzie Michał Arentewicz, asystentami: Michał Zaborowski i Maciej Rędzio.
11946