Trener Łukasz Kubiak zabrał głos po derbowym meczu 22. kolejki V ligi, w którym Wiara Lecha zremisowała z Przemysławem Poznań 2:2 po bramkach Marcina Mazurka. Kibole będą mogli się dość szybko zrehabilitować, bo już w środę o godzinie 15 czeka ich wyjazdowy pojedynek z Orkanem Chorzemin.
Mimo prowadzenia od 10 minuty, ostatecznie remisujemy w derbach Poznania. Zabrakło koncentracji, czy zaważyła gra w osłabieniu w kluczowym momencie?
To, że zremisowaliśmy spotkanie z Przemysławem nie wynikało ani z braku koncentracji, czy gry w osłabieniu. Nasz zespół, po raz kolejny nie potrafił kontrolować dobrze spotkania i zemściło się to w ostatniej minucie. Przy wyniku 2:1 mieliśmy kilka dogodnych sytuacji bramkowych, których nie wykorzystaliśmy. Podobnie było w Golinie gdzie przy prowadzeniu 1:0 nie potrafiliśmy strzelić kolejnych goli. Mając korzystny wynik nie potrafiliśmy zarządzać meczem i zmusić przeciwnika do błędów wynikających z naszego posiadania piłki. Podczas sobotniego spotkania derbowego zagraliśmy dobrze przez 30 minut, ale to za mało by sięgnąć po wygraną. Jeśli chcemy zwyciężać, musimy grać dobrze w całym spotkaniu, a nie tylko w pierwszej fazie meczu. Mamy nad czym pracować, ale jestem przekonany, że poprawa wyników przyjdzie szybko.
Przewaga stopniała do pięciu punktów. Fakt, że taką samą zaliczkę mieliśmy przed rundą wiosenną sprawia, że sytuacja jest daleka od kryzysowej?
Skupianie się na rywalu to największy błąd, jaki możemy popełnić. Oczywiście zarówno ja, jak i zawodnicy patrzymy na tabelę, ale najważniejsze dla mnie jest postawa naszego zespołu i kolejne wygrane przybliżające nas do awansu. W dwóch ostatnich meczach zdobyliśmy tylko 1 punkt i na pewno chcemy wrócić na zwycięską ścieżkę. Już teraz widać, że runda wiosenna jest trudniejsza. Zespoły są bardziej zdeterminowane i nie tylko my częściej tracimy punkty, ale inne zespoły z czołówki również się potykają. W tym trudnym tygodniu czekają nas jeszcze dwa spotkania i chcemy je wygrać. Wiemy, o co gramy i zawodnicy mają tego świadomość. To drugi raz w tym sezonie, kiedy nie wygrywamy dwóch spotkań z rzędu. W poprzedniej rundzie zespół zareagował bardzo dobrze na chwilową niedyspozycję. Liczę, że teraz będzie podobnie.
W ciągu ośmiu dni rozegramy trzy spotkania. Kolejne czeka nas już w środę w Chorzeminie, gdzie zagramy z dwunastym w tabeli Orkanem. Najważniejsza w tym spotkaniu będzie skuteczność?
Mecz z Orkanem będzie bardzo trudną przeprawą. Gospodarze mają specyficzne boisko, na którym dobrze się odnajdują. Nasza ostatnia wizyta w Chorzeminie nie była udana, więc liczę na rewanż. Zgadzam się, że kluczowa dla tego spotkania będzie skuteczność. W dwóch ostatnich meczach strzeliliśmy tylko 3 gole. To zdecydowanie poniżej naszej średniej z całego sezonu. Musimy skupić się w końcowych fazach akcji, bo sytuacje na pewno sobie stworzymy. W obronie będziemy musieli grać odpowiedzialnie i wzajemnie się wspierać. To właśnie asekuracji i wsparcia brakuje ostatnio i mam nadzieję, że teraz będziemy lepiej wyglądać pod tym kątem. Remis z Przemysławem nie był dla nas korzystnym wynikiem i chcemy w meczu z Orkanem sięgnąć po kolejne 3 punkty. Mam nadzieję, że nasza drużyna stanie na wysokości zadania i zwycięży na tym trudnym terenie.