Pierwsza część akcji dla Hospicjum
Wczoraj przeprowadziliśmy pierwszą część akcji #MlekoDlaHospicjum.
Zawsze najtrudniej jest napisać podziękowania, ale wynika to z tego że przy ogromie zaangażowania ludzi nie chcę się nikogo pominąć.
Ale od początku...
...a początek miał dzień szybciej kiedy to Bastion Reda poinformował nas że mają dla nas około 800 litrów mleka, zatem dzień prędzej busa naszego już trochę podładowaliśmy.
Przed rozpoczęciem meczu do naszego auta przychodziło mnóstwo kibiców Arki! Przyznamy szczerze, że kiedy spoglądaliśmy na wszystkich idących z mlekiem, przecieraliśmy oczy ze zdziwienia.
To było tak niewiarygodne, ale stało się prawdą!
Arkowcom udało się zebrać:
- 4041 litrów mleka
- 1352 słoiczki z dziecięcymi obiadkami
- 17 ryz papieru do ksero
Tak! Roczne zapotrzebowanie Hospicujm zostało osiągnięte w jeden dzień.
To przepiękny wynik który naprawdę cieszy serca.
Śpieszymy wyjaśnić również sporne kwestie, 4500 litrów to szacowana ilość spożycia mleka. Mleko na pewno zostanie zużyte. Dzięki uprzejmości Pani Justyny na co dzień kibica Arki, która pracuje w Hospicjum wiemy, że hospicja się wspierają na linii Gdynia - Puck, więc tu na pewno nie będzie żadnego problemu.
Wracamy jednak do czegoś co miało miejsce, wczoraj przed i po meczu. Otóż w pewnym momencie zaczęliśmy się obawiać że jednym transportem nie uda nam się zawieść wszystkiego. Bus załadowany, po brzegi a jechać trzeba.
Ale jak się okazało życie pisze najlepsze scenariusze. FC Gniewino zrobiło wczoraj nieziemską robotę, bo nikt nie spodziewał że podjadą swoim autokarem do nas, i troszkę nas odciążą. Z autokaru wyskoczyli wszyscy by pomóc! Wszyscy bez wyjątku na wiek, czy też płeć.
Cała ekipa ląduje pod Hospicjum. Naliczyliśmy 60 osób chętnych do pomocy. Przyjechali też ludzie po meczu którzy chcieli pomóc. Widok był przepiękny, ludzie ustawieni w rządku przekazywali sobie kartony mleka. Wszystko szło jak po sznureczku, przepiękny gest solidarności i jedności.
Sprzęt AGD od piłkarzy oraz od firmy, która nas wsparła, całe mleko, słoiczki, wszystko z pierwszego rzutu zawiezione. Ile to znaczyło dla hospicjum musimy otwarcie powiedzieć – łzy Pani Justyny to właśnie pokazały jak bardzo udało nam się odciążyć to miejsce. Jak bardzo pomogliśmy.
Wczoraj działa się magia! Ale jak wspomnieliśmy to nie koniec. Mamy dalsze plany i pomysły. Co robimy dalej? Już za parę chwil usłyszycie. Musimy złapać malutki oddech i uknuć szczegóły dalszej chęci pomocy!
Dziękujemy wszystkim za pomoc, jesteście wielcy! Ale to nie koniec!
Żółto-niebieski Mikołaj nie powiedział ostatniego słowa.
Zdjęcia z pierwszej części akcji:
https://www.facebook.com/pg/ZoltoNiebieskiMikolaj/photos/?tab=album&album_id=2634355909978873
Projekt Kibice Razem Arka Gdynia współfinansowany jest przez miasto Gdynia.
15421