W niedzielę w jednym z lokali na deptaku w centrum miasta zajęliśmy się goszczeniem naszych przyjaciół z Sandomierza (17) i Nowej Huty (29), a gdy zbliżała się pora meczu, uformowaliśmy zgrabny pochód i ruszyliśmy pod stadion, głośnym śpiewem dając znać mieszkańcom o naszym małym piłkarskim święcie. Cały czas tuż obok nas jechała „dyskoteka” w postaci kilku kabaryn i jak się okazało, towarzyszyli nam nieprzypadkowo. Na „ostatniej prostej”, na samym podejściu ulicą 1…
GKS – Ruch Chorzów 2:1 (05.12.2021)

